Hogwart

Draco Malfoy

Do północy zostało jeszcze pięć minut. Draco już czekał. Ściskał w ręku najnowszy numer Bravo Girl. Postawił lampę na podłodze i czekał. Miał nadzieję, że ona się pojawi.

Barbastella Barbastellus

Barbastella nie mogła doczekac się tego spotkania...tak bardzo chciała ujrzeć kolorowe zdjęcia jej ukoffanych aktoruff...w wyobraźni widziała siebie trzymającą w ramionach najnowszy egzemplarz Bravo Girl...
Weszła do biblioteki i skierowała się w stronę regałów pełnych książek. Zobaczywszy Malfoya między półkami, podeszła do niego szybkim krokiem.

Bellatriks Lestrange

Bellatriks postanowiła przelecieć się na nocny spacerek. <bez> Wleciała do biblioteki i zaczęła penetrować półki. Nagle spostrzegła parę uczniów, którzy przycupnęli w jednym z zakątków w dziale ksiąg zakazanych. W ręku trzymali najbardziej zakazane z zakazanych czasopism w świecie czarodziejów.
-Chooochu! Malinooo!-zaczęła wyć.

Barbastella Barbastellus

-Ups...-Barbastella spojrzała zdezorientowana na Bellatriks-eee....stało się coś...?

Draco Malfoy

[Przepraszam, nie jesteśmy w dziale ksiąg zakazanych!]

- Czego tu chcesz? - zapytał Draco, trzymając gazetę. - Nie widzisz, że przeszkadzasz?! - pomachał w kierunku Belli Prorokiem codziennym, który właśnie trzymał w ręku.
- Nie wiedziałem, że prorok jest zakazany - zdziwił się nieco.

Barbastella Barbastellus

-A jest?-zdziwiła się Barbastella, nie bardzo rozumiejąc o co chodzi.-a kim właściwie jesteś?-zwróciła się do Belli

Malina Baude

Z daleka dał się słyszeć okropny śmiech i momentami urywany szloch.
Różowa plama pojawiła się nagle w bibliotece, ciągnąc za sobą drugą różową plamą z czarną grzywą.:
-Bellisimaaa.!-zawyła Baude podlatując do Belli.

Bellatriks Lestrange

JogoBella zadrżała i zarechotała złowieszczo.
-Oni...-zaczęła.
-Mają Bravo Girl!!!-zawyła tak, że jej głos można było usłyszeć w całej bibliotece.
Wycelowała w Proroka swą oczojebną żółtą różdżką i ta zamieniła się w upragnione czasopismo dla nastolatek. JogoBella jęknęła.

Barbastella Barbastellus

-NIEEEEE!-wrzasnęła Barbastella, zasłaniając Bravo własnym ciałem.-Proszę, zostawcie je w spokoju! Czy juz nie mozna sobie poczytać ploteczek ze świata gwiazd?!

Bellatriks Lestrange

Bellatriks i Malina wybałuszyły oczy.
-A szlabanu to nie chcesz? Stello... Czy jak Ci tam. -wycedziła JogoBella przez zęby wyrywając im Bravo z rąk.
-To ściśle zakazane!-wrzasnęła. -Nie wspominałam?